Około 7 km na południe od cieśniny Hellespont i 8 km na wschód od plaż Morza Egejskiego, usytuowane jest wzgórze Hissarlik, gdzie prawie 150 lat temu niemiecki kupiec i amator archeolog Henryk Schliemann kierując się wskazówkami zaczerpniętymi z Iliady Homera, rozpoczął wykopaliska odkrywając dla świata starożytny Ilion/Troję.
Lecz, gdy na początku lat 90. XX wieku, ponad wiek po Schliemannie, ekipa niemieckiego profesora Manfreda Korfmanna z Uniwersytetu w Tybindze wznowiła badania, okazało się, że Schliemann odkopał zaledwie… akropol starożytnego miasta, a cała Troja, z odnalezionymi teraz imponującymi murami miejskimi jest kilkanaście razy rozleglejsza, niż odkopane fragmenty miasta Schliemanna. Wielka Troja, której legendę niezwykle przekonująco opisał w Iliadzie Homer stała się faktem. Odkrycia potwierdziły, że tamtejsza zabudowa istniała od wielu stuleci i w rzeczywistości jest całą serią miast odbudowywanych jedno na drugim po uprzednich zniszczeniach.
Ze źródeł pisanych wynika, że już w epoce brązu Troja odgrywała ważną rolę w politycznych dziejach ówczesnego świata. Położona była na obrzeżach potężnego państwa Hetytów, w sferze buforowej pomiędzy nim a „marchią” królestwa mykeńskich Greków (z centrum w Tebach w środkowej Grecji), którzy z Miletu szkodzili, jak mogli, królowi Hatti zbójeckimi wyprawami. W hetyckich dokumentach, obok wodza Ahhijawa (czyli homeryckich Achajów), niejakiego Attrasija (prawdopodobnie Atreusa (tak u Homera miał na imię ojciec Agamemnona, wodza trojańskiej wyprawy), pojawia się Alaksandu (Aleksander to u Homera alternatywne imię trojańskiego królewicza Parysa). Jest on królem miasta i krainy Wilusa (archaiczna wymowa greckiej nazwy Ilion to Wilion - Wilusa i Wilion to jedno i to samo). Alaksandu (Parys) porzucił ostrożną taktykę swoich poprzedników, którzy starali się zachować neutralność w sporze silniejszych graczy, a dzięki temu handlową prosperity i został wasalem Hetytów. Dokument z odpowiednim traktatem zachował się do dziś. Alternatywna nazwa Troi (Ilion) potwierdzona jest więc w źródłach hetyckich już w XIII wieku p.n.e.
Wejście główne na teren Troi i atrakacja turystyczna - słynny koń trojański
Czy zatem Homer mógł znać te fakty pisząc Iliadę? Raczej nie, ale o mieście tym, a raczej o jego ruinach, wiedział z autopsji. W Iliadzie znaleźć można barwne opisy kilku charakterystycznych punktów trojańskiej topografii, np. bijących tam źródeł. Homer zapewne był tam osobiście, być może nawet skomponował Iliadę zna podstawie opowieści zhellenizowanych lokalnych troadzkich królów, przyznających się do pochodzenia od władców majestatycznych ruin widocznych w pobliżu. Lecz opis samej wojny trojańskiej to nie jest wydarzenie historyczne.
Prawdopodobnie cała historia narodziła się w głowie Homera, w wyniku wydarzeń zwiazanych z wojną lelantyńską na wyspie Eubei, z której Homer pochodził. Odbył się tam konflikt zakutych w spiż herosów, którego stawką były: dla jednych wolność i przetrwanie, dla drugich zwycięstwo, łupy i ziemia. Dla wszystkich zaś – honor i pośmiertna sława. Pamięć o bratobójczej wojnie lelantyńskiej musiała być dla Homera przeżyciem traumatycznym i ta trauma tłumacy na wskroś humanistyczną wizję wojny w Iliadzie i pozytywny stosunek samego poety do Trojan. Choć to barbarzyńcy, którymi dumni Grecy zwykle pogardzali, Homer traktuje ich szczególnie. To właśnie ich ludzka tragedia nadaje ton poematowi, to ich beznadziejna walka z przeważającymi siłami ludzi i bogów, to ich nieuchronna zagłada skłaniają do namysłu nad losem człowieka. Łatwiej to zrozumieć, jeśli założymy, że za trojańskimi murami widział Homer twarze swoich zabitych krewnych albo sąsiadów z teraz wrogiego, choć jeszcze do niedawna przyjaznego miasta. Niestety, Homera już dziś nie możemy o to zapytać...
Odkrywki Schliemanna na wzgórzu Hissarlik i odnalezione skarby króla Priama
Mury obronne Troi VI
Ruiny pałaców Ilionu
Ruiny świątyń Ilionu
Rampa wjazdowa do Troi II
Bouleuterion rzymski
Odeon rzymski
created with
HTML Editor Free .